Checkins
19
Checkins
19
General rating
2.67
Dziwna sprawa, nos mnie kieruje w stronę zakurzonego drewna. Lekki ocet, no tak średnio bym powiedział
over 3 years ago
Pierdololo z tym kibelkiem, jest lekka siareczka ale to się chyba niektórym myli z rabarbarem
over 3 years ago
Tyrnilambic Baie D'Argousier (2021)
Bez kitu dziwnie pachnie sztucznie perfumowato, albo jak jakaś kostka do kibla
over 3 years ago
W sobotę było korzennie, dziś jakby do lambiczka dolać Paolę ;(
over 3 years ago
2020, ale czekin jest czekin. Z jednej strony powtarza nijakość butli, grono baaardzo subtelne, z drugiej przynajmniej nie ma octu
over 3 years ago
Dość intensywny aromat, ale czy kibelek? Nie powiedziałbym. Pierwszy łyk wyraźnie kwaśny, choć potem łagodnieje. Śmieszne, po przeleceniu przez język szybko znika jakikolwiek smak
over 3 years ago
Zaufam z rocznikiem Ramiemu. Dziwny nosek, acz intrygujący, może i białowinny (nie wiem, nie pijam). W buziu już zdecydowanie gronowe, jak kwaśne owocki z ogródku mojej babci. Spoko, bo jest jakieś, a sobotnie butelki jakieś takie podobne do siebie
over 3 years ago
Mocno maliny, wanilia dopiero z czasem się pojawia. Niby fajnie że dużo owocków bo lubię, ale w buziu dość pusto, mało tu się dzieje. 3,8
over 3 years ago
Takie dość grzeczne, subtelne, za prosty cham jestem na te lambiczki. W pierwszym nosie coś ciekawego, nietypowego się kręciło ale znikło. Jak Racine ma potencjał octowy. 3,8
over 3 years ago
BL z 10.11. Niby bardzo owocowy, jednak '18 pity przy Zwanze bardziej wrył mi się w pamięć, przynajmniej jeśli chodzi o aromat. Super balans, kwasku w punkt, może nieco dzika brakuje. Na pewno bardziej siadło niż ubiegłoroczny. Hazy edition
over 4 years ago
50 Degrees N - 4 Degrees E (2018) (Brandy)
Oj ocecik, nie jakoś dużo ale jest. Cholera wie ile tego brandy tu czuć, ale szału nie robi.
almost 5 years ago