Marcin Donaj

Magic Lambic Donaj

Na dzień dobry mocna obora, z czasem wychodzi ta wanilia. Ciut za kwaśne

Beer Geek Brunch Weasel (2016) Donaj

BL. Całkiem ładnie się zestarzało, trochę czerwonych owoców, alko ułożone, ale na mój gust zbyt kawowe. Z plusem

Oude Geuze White Vermouth Foeders Donaj

Bo to szczęśliwego :) Jakieś nuty kojarzące się z białym winem majaczą w tle. Dzikość na średnim poziomie, kwaśność delikatnie za wysoka

Cuvée Saint-Gilloise (Champions) (2023) Donaj

Świąteczny BL. Butelkowane 29.11.22, chyba ten rocznik. No pyszne, umiarkowana kwaśność, fajnie skórzane, wyraźne chmiele. Z plusem

Sang Bleu (2023) Donaj

Trochę za kwaśne. Jest owoc, ale jagody bym nie zgadł. Stajnia w aromacie.

Lambic D’Aunis (2022) Donaj

Na początku wrażenie super. Dzikie i taniczne, ale bez octu i zbalansowane. Z czasem wyraźniejsza słodycz, aż trochę za duża. Więc jednak 4,25, ale bardzo pijalne.

50°N-4°E (2021) Donaj

Mocno funky w kierunku obory ;) Jest trochę słodyczy, pobrzmiewają nuty beczek. Kwaśność średnia, z czasem zaczyna się wybijać. Z plusem

Side Eyes Donaj

Weekendowy BL. Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale czuć że końcówka terminu, więc bez oceny. Poszło w kanał

Grand Cru Bruocsella Lambic Bio (2015-2016) Donaj

Wytrawne, gorzkie, mocno skórkowe i bardzo skórzane.

Gueuze 100% Lambic Bio (2019) Donaj

Butelkowane 07.11.2019 Funky, mocno skórzane. Ciut za duża kwaśność. Prawie 4,5

Sang Bleu (2022) Donaj

Aromat mocno kefirowy. Czerwone owoce, obstawiał bym raczej wiśnie, niż winogrona.

Zwanze 2022 - Poivre de Gorilles Donaj

Zwanze w listopadzie? Jak najbardziej, jeszcze jak. Pyszne piwko, bardzo zyskuje po ogrzaniu. Mocno pieprzne, ściągające, stajenne, drzewne. Mógłbym mieć takie perfumy.

Nath (2022) Donaj

No pyszne jest, aż foty zapomniałem.

Saint Lamvinus (2018) Donaj

Butelkowane 16.12.2018, chociaż na korku był już rocznik 2019. W każdym razie pyszne, taniczne, skórzane ze skorkową goryczka i zbalansowaną kwaśnością.

Grand Cru Bruocsella Lambic Bio Donaj

Rocznik nieznany. Bąbelków brak, faktycznie blisko wina. Sporo agrestu, trochę skórzane, lekko funky. Z plusem

Oude Geuze Boon Black Label Edition N°4 Donaj

Sobota. Kwaśne, ale bez przegięcia, trochę funky, mocno skórkowe.

Oude Geuze Boon Black Label Edition N°5 Donaj

Sobota. Mniej kwaśne niż 4, nawet lekka słodycz. Wyraźnie mineralne. Na początku w nosie pomarańcza, później bardziej winogrona. Mocno chlalne

Oude Geuze Boon Black Label Edition N°6 Donaj

Sobota. Mocno skórkowe

Oude Geuze Boon Black Label Edition N°7 Donaj

Sobota. Czuć, że najświeższe. Mniej złożone, ale wciąż fajne

Iris (2021) Donaj

Dzikie, kwaśne, mocna końska derka. Butelkowane 16 miesięcy temu, ale chmiel w aromacie wciąż wyczuwalny, kwiaty itp,ale na drugim planie. Goryczka na finiszu też obecna. Z plusem

Mamouche (2019) Donaj

Jakieś nuty, nie wiem, może kwiatowe są, ale bzu to bym się nie domyślił. Mocno dzikie, kwaśne, delikatnie octowe. Dosyć ostre.

Oude Geuze Boon à l'Ancienne - VAT 108 Mono Blend Donaj

Wysoka kwaśność, bretty,, agrest, białe winigrona.

Sang Bleu (Camerise) Donaj

Jest jagoda, nawet trochę słodyczy i na finiszu spora kwaśność. Trochę nut dzikich. Moja mówi, że trochę jak z dodatkiem ciemnego piwa. Z plusem

Vigneronne (2020) Donaj

Na pożegnanie z urlopem :( Dosyć wyraźne winogrona, skórkowość, trochę zbyt agresywne octowe w smaku

Cuvée Saint-Gilloise (Champions) (2019) Donaj

Miało być na finał z Belgią ale nie pykło ;) Czuć trochę kwiaty w aromacie i jest chmielowa goryczka. Średnia plus kwaśność. Dosyć prosty, mniej złożony, ale bardzo przyjemny lambik. Mojej bardzo weszło :)

Oude Geuze Boon à l'Ancienne - VAT 109 Mono Blend Donaj

Grała Belgia to wjechało lambiczi. Pyszne. Wytrawne, z nieprzegiętą kwaśnością. Dużo nut skórzanych w aromacie, ale też dających długi posmak. Do tego skórki winogron i skojarzyło mi się z koniakiem bez sprawdzania co to za foeder, więc jest coś na rzeczy

KBS Donaj

BL z piątku. BB 13.02.2019. Wciąż wyraźna piękna beczka, czekolada, kawa która nie przykrywa reszty, aksamitne. Alko schowane, tylko lekko grzeje. Pycha. Ocena trochę zawyżona przez wspomnienie 1. KBSa pitego w 2017 w Browariacie, który urwał mi dupę :)